Generał Armii (Wygnany nad-wampir)
Ruiny dużego miasta którego mieszkańcy dawno temu zniknęli. Większość budynków na przedmieściach jest zawalona a na ich zgliszczach rosną drzewa, pozostałe są pozbawione dachów. Jako tako ocalały budynki w centrum, niektóre mają nawet okna. W samym sercu miasta stoi cała, nawet działająca fontanna z licznymi rzeźbami. Przez ruiny przepływa kilka rzek-kanałów które można przejść mostkami lub przepłynąć gondolą w miejscach w których mosty są zawalone.
Offline
Szpieg (Wygnany)
*Przyszła.Pokazała kły.Poszła do zrujnowanego kościoła.*
Offline
Generał Armii (Wygnany nad-wampir)
*Siedział na kandelabrze wyglądając jakby spał.*
Offline
Szpieg (Wygnany)
*Weszła do kościoła.Zeszła tam,gdzie są zabite wampiry.Miała ze sobą krew.*
Offline
Generał Armii (Wygnany nad-wampir)
*Zainteresowany poszedł na dół za wampirzycą.*
Offline
Szpieg (Wygnany)
*Podeszła do wampira,który zwie się Klaus.Do ust dała mu krew.Potem podeszła do Harpera.*
Offline
Generał Armii (Wygnany nad-wampir)
*Oparł się o ścianę krzyżując ręce.* Co robisz?
Offline
Szpieg (Wygnany)
-Gówno.*Rzekła oschle.Wiedziała kim jest.*
Offline
Generał Armii (Wygnany nad-wampir)
Do tego służą inne miejsca, złotko. *Uśmiechnął się złośliwie.*
Offline
Szpieg (Wygnany)
-Och wiem o tym skarbie.*Zaczęła do ust lać krew.*
Offline
Strażnik (Wygnany)
Hm. *Wyszedł z ciemniejszej części katakumb.* Interesujące...wlewasz krew do ust wampirów które już nie wstaną...*Spojrzał na trupy.* Próbujesz ich wskrzesić?
Offline
Szpieg (Wygnany)
-A na co to wygląda młody wampirze?*Rzekła oschle.*
Offline
Strażnik (Wygnany)
Cóż, równie dobrze możesz próbować ich wskrzesić, i równie dobrze możesz...odprawiać jakiś...bardzo dziwny rytuał. *Zbliżył się.* Po co marnować dobrą krew? Po co chcesz ich wskrzesić? Kim oni są?
Offline
Szpieg (Wygnany)
-Moimi kumplami.Oni są dla mnie ważni.To oni mnie uczyli jak być wampirem.*Pokazała śnieżnobiałe kły.*
Offline
Strażnik (Wygnany)
I chcesz ich wskrzesić ponieważ...? *Zaczął ją okrążać.*
Offline