Strażnik (Wygnany)
Cmentarz którego początki sięgają XVI wieku. Najstarsze nagrobki są podniszczone a napisy zatarte. Po środku stoi stara kaplica.
*Wchodzi do kaplicy rozglądając się wokół.*
Offline
Moderator ( Księżniczka DayLanderów )
*Przyszła na cmentarz.Podeszła do grobu Katherine.*
Offline
Strażnik (Wygnany)
*Przez rozbity witraż zauważył stojącą kawałek dalej od kaplicy Nelę. Podszedł do niej cicho i powoli.* Hej. *Szepnął.* Czyj to grób?
Offline
Moderator ( Księżniczka DayLanderów )
-Nie twój.*Rzekła odchodząc.Podeszła do grobu w,którym leżał Harper.*
Offline
Strażnik (Wygnany)
*Poszedł kilka kroków za nią.* Przepraszam...jeśli się narzucam to pójdę gdzie indziej.
Offline
Moderator ( Księżniczka DayLanderów )
*W myślach:Co za kretyn...Boże zlituj się.*
-Możesz sobie iść.Mi tam obojęt.
Offline
Strażnik (Wygnany)
*Wzruszył barkami.* W takim razie do zobaczenia, miłego wieczoru. *Zaczął iść w stronę bramy cmentarnej.*
Offline
Moderator ( Księżniczka DayLanderów )
-Do zobaczenia cudaku.Chodź myślałam,że chciałbyś poznać kto jest czarownicą w twym stadzie.
Offline
Strażnik (Wygnany)
*Zatrzymał się. Spojrzał przez ramię.* Jesteś w moim klanie? Myślałem że jesteś jedną z Nocnych.
Offline
Moderator ( Księżniczka DayLanderów )
-Ale skąd wiesz,że to ja?*Powiedziała.*
Offline
Strażnik (Wygnany)
A więc nie jesteś? *Wskoczył na dach starej szlacheckiej krypty.*
Offline
Moderator ( Księżniczka DayLanderów )
-Nie powiedziałam,że nie jestem.
Offline
Strażnik (Wygnany)
Więc jesteś. *Przeciągnął się patrząc na niej z góry.*
Offline
Moderator ( Księżniczka DayLanderów )
*Milczała.Czytała w jego myślach.*
Offline
Strażnik (Wygnany)
*"Ładna jest..." pomyślał po czym przerwał ponieważ rozpoznał w swoim umyśle czyjąłś obecność.* Jesteś czarownicą, przestań czytać mi w myślach, proszę.
Offline