Czasem każdy Wilkołak lubi poczuć wolną przestrzeń obok siebie i zapach lasu. Tu właśnie odbywają się różne zabawy jak i polowania tej rasy.
Offline
Samotnik (Wilkołak)
*na polanę wpadła Alizon i rzuciła się w trawę, cała w liściach i gałązkach. W tym miejscu brała w niej górę wilcza radosna natura*
Offline
Zabójca Cienia (Wilkołak) ~ iście adminkowata adminka
*Stanął nad dziewczyną śmiejąc się cicho.* - Śmiesznie wyglądasz tarzając się w gałęziach jak pies.
Offline
Samotnik (Wilkołak)
- Nie oszukuj sam byś tak zrobił.Z resztą ja tylko leżę. *wyszczerzyła się z trawy*
Offline
Zabójca Cienia (Wilkołak) ~ iście adminkowata adminka
- Chyba mnie nie znasz. *Odwzajemnił uśmiech.* - Bynajmniej nie w tej postaci. *Przyklęknął nad dziewczyną, cały czas uśmiechając się kącikami ust.*
Offline
Samotnik (Wilkołak)
- Ano nie znam, ale póki co nie mam za złego zdania o Tobie. *uśmiechnęła się i zdmuchnęła włosy z buzi*
Offline
Zabójca Cienia (Wilkołak) ~ iście adminkowata adminka
- Chyba jako jedna z niewielu osób. Choć muszę przyznać, że Ciebie również ciężko jest nie lubić. *Znów uśmiechnął się, pokazując kły* - Zmieniasz się tylko podczas pełni ? *Spytał z zaciekawieniem.*
Offline
Samotnik (Wilkołak)
- Hmm... Podczas pełni to wręcz ciężko mi nad tym panować. Było parę razów, gdy udało mi się przekształcić w inną porę, choć im krócej do pełni tym ciężej.
Offline
Zabójca Cienia (Wilkołak) ~ iście adminkowata adminka
- No, tak właśnie coś słyszałem o tym, że ci bardziej "ludzcy" mają problemy z przemianą poza pełnią. *Usiadł sobie spokojnie, bądź co bądź, całkiem blisko dziewczyny.* - W sumie ciekawe zjawisko.
Offline
Samotnik (Wilkołak)
- Pffff.... A ja myślałam, że to ty z naszej dwójki jesteś tym dziwnym. *błądziła wzrokiem to po trawie, to po niebie, to po Acie, to po drzewach. W końcu jej wzrok stanął na chłopaku* A tu i ja okazuję się być eksponatem. *zachichotała*
Offline
Zabójca Cienia (Wilkołak) ~ iście adminkowata adminka
- Jakoś natura musi się zrównoważyć, nie ? *Wyszczerzył kły do dziewczyny* - W sumie, to tak śmiesznie nie móc zmieniać się poza pełnią. *Zachichotał*
Offline
Samotnik (Wilkołak)
Owszem, przezabawne. *przytaknęła ironicznie* Tak samo jak czuć, że natura stworzyła Cię do drapania się tylną nogą za uchem.
Offline
Zabójca Cienia (Wilkołak) ~ iście adminkowata adminka
*Zaśmiał się cicho* - Nie wszyscy mają takiego farta w życiu, jak waćpanna. *Schylił głowę w geście uniżenia i wskazał dłonią w kierunku dziewczyny.*
Offline
Samotnik (Wilkołak)
Owszem, przyznaję panu rację, takiego życiowego farta nie każdy może posiadać. *skrzyżowała ręcę pod głową i z uśmiechem rozbawienia spojrzała w niebo*
Offline
Zabójca Cienia (Wilkołak) ~ iście adminkowata adminka
- A jak, tak to byś nie wiedziała, że coś takiego, jak Wilkołak w ogóle istnieje. *Również spojrzał w niebo* - Za chwilę będą gwiazdy. *Uśmiechnął się w -ciemno granatową już - podniebną przestrzeń*
Offline